PublikacjeWieści

Psychologia błędów

Dlaczego ludzie popełniają błędy

Ważne
  • Pishing to forma wyłudzenia danych i informacji polegająca na wysłaniu e-maila (lub SMS-a) z prośbą o - na przykład – zaktualizowanie lub zweryfikowanie jakichś danych (najczęściej osobowych) poprzez podanie ich w z zwrotnym e-mailu lub po odwiedzeniu fałszywej strony internetowej.

Wiele lat temu przydarzyła mi się taka oto historia. Wysłałem „ciepłego” sms-a do bliskiej mi pani. Po minucie dostałem zwrotnego sms-a od znajomego z pracy. Napisał: „ja pana również”. Cóż, pomyliłem numer telefonu …

Ponoć błądzić jest rzeczą ludzką. O ile w tej sprawie negatywnych konsekwencji nie było o tyle w przypadkach błędów popełnianych w związku z pracą konsekwencje mogą być bardzo poważne.

Wpadł nam w ręce świeżutki raport firmy Tessian zatytułowany „Psychology of Human Error 2022” – „Psychologia ludzkich błędów”. Zawarto w nim garść statystyk dotyczących błędów popełnianych przez ludzi narażonych na pishing.

Badanie zostało przeprowadzone w styczniu bieżącego roku, z udziałem 2 tys. respondentów: po 1000 ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

Co wynika z tych statystyk?

Z badania wynika, że 26% respondentów przyznało, że stało się ofiarą pishingu przy czym pozostali utrzymują, że nie byli ofiarami pishingu lub nie wiedzą, czy stali się ofiarami oszustwa.

Zaskakujące może być to, że to najmłodsi pracownicy byli najbardziej podatni na pishing. Wraz z wiekiem wzrasta ostrożność (sceptycyzm) i maleje „entuzjazm” do reagowania zgodnie z intencjami oszustów. Z drugiej strony, dane te tłumaczone są tym, że najstarsi pracownicy mogą mieć większą nieświadomość bycia ofiarą oszustwa.

Okazuje się również, że najczęściej ofiarami oszustwa padają pracownicy z działów marketingu oraz IT. Najrzadziej ci z produkcji. To też da się wytłumaczyć choćby tym, że ci pierwsi mają – z racji swoich funkcji – najwięcej kontaktów: to głównie ich adresy e-mail krążą po Internecie.

Dlaczego ludzie popełniają błędy?

  • 51% respondentów uzasadniło to rozkojarzeniem
  • 51% – zmęczeniem
  • 50% – stresem
  • 47% – pośpiechem
  • 34% – wypaleniem zawodowym

I tu można by zakończyć, gdyby nie to, że każda z powyższych okoliczności miała zapewne swoją przyczynę – praprzyczynę. Zmęczenie nie bierze się z niczego. Nadmierna ufność i nieostrożność też ma swoje źródła. Pośpiech też nie powstaje z niczego.

Zapobieganie ryzyku oszustw polega przede wszystkim na eliminowaniu wszelakich podatności, takich jak wskazane wyżej. Nie tylko poprzez instrukcje i zarządzenia ale także poprzez stwarzanie odpowiednich warunków pracy. No i przede wszystkim poprzez budowanie świadomości.

 

A wracając do mojej pomyłki sms-owej. Raport firmy Tessian zawiera również statystyki dotyczące błędów polegających na wysłaniu – poprzez pocztę elektroniczną – służbowej korespondencji do innych adresatów niż trzeba lub wysłania wiadomości do właściwych adresatów ale zawierających niewłaściwe treści i załączniki. Z raportu można się też dowiedzieć, jakie to miało konsekwencje dla osób, które popełniły taki błąd.

Raport można pobrać bezpłatnie ze strony firmy – po zarejestrowaniu się.

Editor

In rebus prosperis et ad voluntatem nostram fluentibus superbiam magnopere, fastidium arrogantiamque fugiamus. >>> W sytuacjach pomyślnych i gdy wszystko dzieje się według naszej woli, wystrzegajmy się pychy, zuchwalstwa i buty.

Powiązane artykuły